Wzbogacanie sygnału o przeróżne dodatki w postaci echa, kompresji, ekspandowania, dodawanie dodatkowych składowych pasma częstotliwościowego, ewentualnie mniej lub bardziej zamierzona destrukcja, to dziś właściwie „norma”. Urządzenia pozwalające na wywołanie określonego zjawiska „efektownego”, kryją się pod bardzo ogólnym mianem efektów i procesorów sygnałowych. W czasach nie tak odległych wszelkie obróbki polegające na kompresji, głębszej korekcji częstotliwościowej, wprowadzeniu pogłosu lub echa itd., realizowane były w zewnętrznych urządzeniach podłączonych do ścieżki sygnałowej (miksera analogowego).

W warunkach „Live” mamy do czynienia z połączeniem wszelkich możliwości spotykanych w obrębie zagadnień szeroko rozumianej elektroakustyki i oświetlenia. Dodatkowo kompilacja technik oraz technologii zaczerpniętych ze studia i wymagań wręcz militarnych, owocuje czasem rozwiązaniami „niespotykanymi na co dzień”. Praca w terenie jest związana nie tylko z wystawieniem na niebagatelne obciążenie „mechaniczne”, lecz również ilość zakłóceń RF (zakłócenia o częstotliwościach radiowych) oraz EMI (zakłócenia elektromagnetyczne) jest na poziomie rzadko spotykanym w innych miejscach.